Zielone Szkoły by zapobiec przed chorobami cywilizacyjnymi u dzieci

Zielone szkoły w Górach świętokrzyskich

Szybkie tempo życia, brak bliskiego kontaktu z przyrodą, lekceważenie podstawowych zasad żywienia i higieny snu u dzieci to bolączki współczesnej cywilizacji. Alternatywą mogą być zielone szkoły – tygodniowe wyjazdy do miejsc, które oferują odmienne formy spędzania czasu i stylu życia.

Dlaczego dzieci nie chcą bawić się na dworze

Dynamiczny rozwój technologii elektronicznej, w szczególności urządzeń multimedialnych oraz internetu sprawił, że dziś praktycznie każdy dorosły posługuje się na co dzień smartfonem lub tabletem. Potrzeba zielonej szkoły by dzieci nie były tak wpatrzone w smartfony-zielone szkoły w górach świętokrzyskichKupowanie tych urządzeń dzieciom wynika po części z ich chęci dorównania rówieśnikom, po części z wygody rodziców – nie chcą dzielić się swoimi „zabawkami”, wolą by dzieci miały własne egzemplarze.W efekcie mamy pokolenie dzieci wpatrzonych w telefony, tablety i ekrany komputerów. Dzieci, które praktycznie nie wychodzą z domu, bo nie widzą takiej potrzeby. Mamy też pokolenie dzieci, które borykają się z problemami ze snem, koncentracją, są podatne na depresje i inne choroby cywilizacyjne. Mało kto zdaje sobie sprawę z tego, że przyczyną wielorakich zaburzeń jest wpływ niebieskiego światła, emitowanego przez wyświetlacze telefonów i monitory komputerów. Niebieskie światło, serwowane oczom w nadmiarze, zaburza produkcję melatoniny, co bezpośrednio prowadzi do problemów z zasypianiem. Brak snu przekłada się na problemy z prawidłowym funkcjonowaniem w dzień.

Zagrożenia wynikające z życia w mieście

Dzieci z wielkich miast nie wiedzą, co to świeże powietrze, nie znają smaku prawdziwego jedzenia, nie bawią się na dworze. Zamiast tego ich płuca atakowane są spalinami i wszechobecnym smogiem. Zamiast smacznych i zdrowych posiłków często jedzą dania kupowane w budkach z fast-foodami, są narażone na GMO oraz żywność niewiadomego pochodzenia. Nawet te warzywa i owoce, które można kupić na bazarach miejskich, nie zawsze są wolne od pozostałości po nawozach sztucznych. W efekcie dzieci jedzą smaczne i dorodnie wyglądające owoce i warzywa, w których próżno szukać witamin i minerałów. Niebezpiecznie często sięgają po białe pieczywo i słodycze. Nieprawidłowe nawyki żywieniowe prowadzą do otyłości, a w dorosłym wieku do chorób bezpośrednio z nią związanych, np. cukrzycy, otłuszczenia wątroby, wrzodów żołądka. Duże ośrodki miejskie to także konieczność stałego przebywania w polu elektromagnetycznym wytwarzanym przez wszechobecne nadajniki.

Rola zielonej szkoły w kształtowaniu prawidłowych nawyków

Wycieczki szkolne, a w szczególności zielone szkoły, to idealny sposób, by pokazać dzieciom, że można żyć inaczej. Na nic teoretyzowanie na temat zdrowego stylu życia, niebezpieczeństw związanych z długotrwałym korzystaniem z komputera czy jedzeniem hamburgerów, jeśli nie można pokazać alternatywy dla takich zachowań. A co jest taką alternatywą? Pobyt z dala od wielkomiejskiego zgiełku, w bliskim sąsiedztwie natury, w miejscu, gdzie rytmu dnia nie wyznacza telewizja i komputer. Szkoła odgrywa bardzo dużą rolę w edukacji młodego pokolenia. Mowa nie tylko o wtłaczaniu wiedzy w umysły nieletnich, ale także kształtowaniu w uczniach prawidłowych nawyków, umiejętności odróżniania tego, co zdrowe i potrzebne, od niezdrowego i niepotrzebnego, aczkolwiek wygodnego. Zielone szkoły w Górach świętokrzyskichCykliczne wyjazdy na zielone szkoły pozwalają dzieciom naocznie przekonać się, że można oddychać świeżym, czystym powietrzem, jeść zdrowe jedzenie, spać osiem lub więcej godzin bez przerwy i bez problemów z zasypianiem.Można też uczyć się inaczej, niż siedząc w szkolnej ławce. Wykształcenie nawyku i potrzeby kontaktu z przyrodą już w młodym wieku, na pewno zaowocuje w dorosłym życiu dobrym zdrowiem i umiejętnością zachowania proporcji między korzyściami i zagrożeniami wynikającymi ze zdobyczy cywilizacji.

Atrakcje Gór Świętokrzyskich

Góry Świętokrzyskie od lat postrzegane są jako idealne miejsce na organizację zielonych szkół. To jedno z niewielu miejsc w Polsce, które może zaoferować tak wiele różnorakich atrakcji zgrupowanych w blisko siebie. Znajdziemy tu nie tylko walory przyrodnicze (o co w górach nietrudno), ale także geologiczne, historyczne, edukacyjne, a nawet religijne. Organizatorzy zielonych szkół mają tu naprawdę duże pole do popisu. Góry Świętokrzyskie są tak bogate w atrakcje dla najmłodszych, że bez trudu da się w tym samym miejscu zorganizować kilka cykli zielonej szkoły i za każdym razem można zaproponować dzieciom inny program. Oczywiście wszystko to jest możliwe pod warunkiem znalezienia idealnej lokalizacji, w której można zakwaterować uczniów. Takiej, która będzie spełniała wszystkie przepisy związane z bezpieczeństwem, ponadto zapewni wygodne lokum i pakiet rozrywek.

Zielone szkoły w pensjonacie Grynwald

pensjonat agroturystyczny grynwald najlepszy w górach świętokrzyskich dla zielonej szkołyGrynwald to miejsce, które można uznać za wzorcowe, jeśli chodzi o zakwaterowanie zielonych szkół. Duży, pięciohektarowy teren daje niezliczone możliwości obcowania z przyrodą, jakiej nie brakuje w Rembowskim lesie. Pensjonat agroturystyczny wraz z przylegającym terenem jest w całości ogrodzony, dzieci nie są narażone na żadne czyhające na zewnątrz niebezpieczeństwa. W zalesionej części działki rozmieszczone są zadaszone wiaty, gdzie mogą odbywać się zajęcia dydaktyczne dla dzieci. Do dyspozycji dzieci z zielonej szkoły  są boiska do gry w piłkę nożną i w siatkówkę, dziewięciodołkowe pole do disc golfa oraz duży plac zabaw. W pensjonacie czeka duży salon z kominkiem, w którym na każdym turnusie odbywa się dyskoteka w starym stylu – z nieodłączną grą świateł w stylu disco. Pensjonat agroturystyczny Grynwald wyraźnie wyróżnia się pozytywnie na świętokrzyskiej mapie ośrodków przystosowanych do przyjmowania zielonych szkół.

Moc doznań z leśnej imprezy integracyjnej

Agroturystyka Grynwald - Moc doznań z leśnego wypoczynku
Pensjonat agroturystyczny Grynwald zimą
Pensjonat agroturystyczny Grynwald zimą

Gdyby ktoś kiedyś powiedział mi, że impreza integracyjna zorganizowana przez mojego pracodawcę przyprawi mnie o zachwyt – odpowiedziałabym mu, że zwariował. Myśląc o imprezach integracyjnych, zazwyczaj przychodziły mi na myśl trzy rzeczy: nuda, masa niezręcznych momentów i różnego rodzaju wspomagacze (mające umożliwić przetrwanie dwóch poprzednich elementów imprezy). Mówiąc krótko: nie, dziękuję.

Przedostatnia impreza integracyjna, na której byłam, polegała w głównej mierze na ciągłym przeżywaniu kompulsywnej myśli „Gdzie tu sens?”. Nie miałam zamiaru już nigdy – przenigdy – wybierać się na kolejne tego typu… wydarzenia. Ostatecznie uległam i zdecydowałam się dać imprezom integracyjnym ostatnią szansę. Muszę przyznać, że był to strzał w dziesiątkę.

Przed przyjazdem na miejsce wiedziałam tylko, że: pensjonat położony jest w samym sercu świętokrzyskiej przyrody, impreza będzie trwała cały weekend, i że „Będzie fajnie, zobaczysz!”. Zobaczyłam. I absolutnie zgadzam się z Anką z księgowości –  było fajnie. Do pensjonatu Grynwald wybraliśmy się w skromnym, bo kilkunasto-osobowym gronie, w którym znalazły się także osoby, które są z nami od niedawna.

Przechodząc do konkretów – pensjonat faktycznie zlokalizowany jest w otoczeniu lasów, które zimową porą wyglądają po prostu przepięknie. Stylowy gmach w stylu małego dworka i naprawdę sporych rozmiarów parking – to pierwsze zwiastuny, że Grynwald rzeczywiście istnieje, a my się nie zgubiliśmy. Jak na razie, nasza impreza integracyjna zapowiada się całkiem nieźle.

Po przyjeździe, na miejscu zostaliśmy ciepło powitani oraz rozmieszczeni w pokojach, które – mimo, iż skromne – były bardzo przyjemne, czyste i jasne. Po rozpakowaniu manatków, postanowiliśmy wspólnie rozejrzeć się co więcej pensjonat ma do zaoferowania. A ma do zaoferowania sporo.

Grynwald – atrakcje (bardzo) integracyjne

Położenie pensjonatu Grynwald pośród świętokrzyskich lasów zostało wykorzystane przez gospodarzy znakomicie. Agroturystyka stawia mocny nacisk na obcowanie z naturą i zachęca do spędzania czasu na świeżym powietrzu, nawet jesienno-zimową porą. Teren obiektu jest naprawdę ogromny i daje możliwość wzięcia udziału w przeróżnych rodzajach aktywności.

Pierwsze na co się natknęliśmy, to oczywiście lasek, którego wszędzie jest tu pełno. Zaraz po tym natrafiliśmy na boisko. Mimo, że nikt tego nie chciał przyznać – to większość z nas już jest za stara na mecz piłki nożnej czy siatkówki na którymś z nich. Z tego względu – a także z powodu pogody – odpuściliśmy latanie za piłką i postanowiliśmy porozglądać się za atrakcjami w innej części ośrodka.

Naszą uwagę zwróciło pole do Disc Golfa, czyli gry o całkiem podobnych zasadach do klasycznego golfa, jednak z kilkoma wyjątkami. Zamiast piłki – dostaliśmy coś w rodzaju frisbee, zamiast dołków – specjalne kosze, a zamiast kijów golfowych… nasze ręce. Zabawa była na tyle przednia, że Disc Golf stał się główną atrakcją naszej imprezy. Niestety nie mi przypadł tytuł zwycięzcy turnieju.

Kulig saniami w Grynwald
Kulig saniami w pensjonacie agroturystycznym Grynwald

Kolejnym, bardzo miłym zaskoczeniem ze strony gospodarzy była organizacja kuligu saniami. Saniami – takimi z prawdziwymi końmi. Emocji dodawały także rozpalone pochodnie, które sprawiły, że kulig pozwolił powrócić myślami do słodkich czasów dzieciństwa. Po kuligu, kiedy wszyscy wrócili już na ziemię, schowani pod dachami altanek z wielką chęcią przystąpiliśmy do pieczenia kiełbasek.

Każda impreza integracyjna to także różnego rodzaju tańce, czego również i w naszym przypadku nie zabrakło. Grynwald dysponuje pokaźną salą taneczną, której imprezowy klimat zapewnia kapitalne – przywodzące na myśl czasy młodości – światło disco. W sali mieści się również kominek – tak więc nic nie stoi na przeszkodzie, aby atmosfera stała się naprawdę gorąca. Uwierzcie – z całej sali zrobiliśmy naprawdę dobry użytek, nie tylko spędzając sporo czasu na parkiecie, ale też biorąc udział w grach i zadaniach zespołowych.

Jeśli chodzi o kwestię jedzenia – nasz pobyt rozpoczęliśmy od znakomitej kolacji przygotowanej przez obsługę ośrodka, która zaserwowała nam prawdziwe domowe jedzenie. Wszystkie posiłki były znakomite i dla nas było jasne, że kucharz jest człowiekiem z pasją.

Najgorszą częścią całego wyjazdu był moment, w którym musieliśmy opuścić pensjonat. Z pewnością  każdy uczestnik imprezy zapamięta ten weekend jako najbardziej produktywny czas pracy w swojej historii. Nie bez kozery Grynwald nazywany jest Zakątkiem Rekreacji i Wypoczynku, którego oferta jest tak obszerna, że każdy znajdzie w niej coś dla siebie. Jest to także idealne miejsce na wszelkiego rodzaju imprezy integracyjne, które wspominać można latami.

autor: Marta Jakubowska(uczestniczka imprezy integracyjnej w Grynwald 2018)